piątek, 10 października 2014

Gdańsk, czyli nowe okoliczności

Pod koniec września przeprowadziłam się. Mieszkam teraz w Gdańsku. Wiążę się to z tym, że zaczęłam nowe studia. Mam nadzieję, że wpłyną na mnie bardzo pozytywnie. Na mnie i na mój warsztat... Na razie mam na nich dużo pracy, ale myślę, że szybko się wdrożę, a tu będą się pojawiać nowe rzeczy. 

Gdańsk... Gdańsk jest pięknym miastem. Architektura tego miejsca mnie zadziwia. Jest zarazem różnorodna i spójna. Niesie ze sobą spokój. Nie ma tutaj tego przepychu zachodniego miasta. Zachowało ono swoisty klimat, który dobrze wpływa na człowieka. Bo tak, ludzie też są tutaj łagodniejsi. Takie mam wrażenie. 

Największym atutem tego miasta jest morze. Morze, które rozumie i słucha.


Takie zdjęcia można zrobić, kiedy się wyjdzie na niedzielny spacer.  A ja mewy uwielbiam. :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz